by Ogrzewanie podczerwienią to dziś jedna z częściej wybieranych alternatywnych metod ogrzewania domów. Uważa się je za efektywne, zdrowe i bezpieczne w codziennej eksploatacji. Czy rzeczywiście jest to tak wydajna i korzystna technologia?
Jak to działa?
Ogrzewanie elektryczne na podczerwień jest nietypową formą ogrzewania. Działa w oparciu o specjalny elektryczny promiennik podczerwieni. Jest to funkcjonalne urządzenie, które ma zdolność do przetworzenia energii elektrycznej w ciepło w ramach promieniowania podczerwonego. Urządzenie to pod względem działania i właściwości jest podobne do grzałki elektrycznej.
Obecnie najpowszechniej stosuje się ogrzewanie panelami na podczerwień. Jest to bardzo komfortowy sposób ogrzewania. Panele nie wytwarzają ciepła, tylko przekazują promienie na przedmioty i ludzi, którzy znajdują się obok. Ogrzewanie podczerwienią powoduje, że przedmioty nagrzewają się, emitując skumulowane ciepło w pomieszczeniu. Ogrzewanie podłogowe na podczerwień zapewnia komfort użytkowania i przyjemne odczucie temperatury wyższej niż rzeczywista w pomieszczeniu. W taki oto sposób wzrasta komfort cieplny, a rachunki za ogrzewanie nie są wysokie.
Jak zabezpieczyć dom przed włamaniem?
Panelowe grzejniki podczerwieni w zależności od izolacji budynku powinny być właściwie dobrane do wielkości i kubatury pomieszczeń, w których się znajdują. Możemy je zamontować niemal na każdej powierzchni – murowanej ścianie, płycie kartonowo-gipsowej, deskach drewnianych lub boazerii z PCW. Panel grzewczy może znajdować się zarówno na suficie, jak i na ścianach wewnętrznych pokoju. Nie powinniśmy go jednak montować na murach zewnętrznych. Jednocześnie odległość między grzejnikiem a innymi przedmiotami, znajdującymi się w pomieszczeniu powinna wynosić minimum 25 cm. Panele grzewcze wysyłają ciepło pod różnymi kątami. Dlatego nie powinniśmy ich przykrywać meblami lub innym rodzajem zabudowy. Płyty nie powinny być też włączone dłużej niż 6 godzin w ciągu doby.
Jakie są koszty?
Koszty eksploatacji są zależne od wielu czynników, takich jak stopień ocieplenia budynku i jego stan techniczny. Promienniki, bo to one przekazują ciepło, są dość tanie – kosztują około 700 zł, co pozwala na ogrzanie do 6 metrów kwadratowych powierzchni. Mieszkanie 60-metrowe będzie trzeba zasilić liczbą paneli kosztującą około 7000 zł. Im wyższa temperatura pracy promienników, tym droższy materiał. Promiennik, który jest zainstalowany w pomieszczeniu, ogrzewa promieniowaniem ludzi, a także ściany i meble, a to ich temperatura decyduje o odczuwalnym komforcie cieplnym.
Jak przygotować dom na nadejście zimy?
Dużą różnicę finansową odczują osoby, które używały do tej pory ogrzewania elektrycznego. Należy zakładać, że aby dobrze ogrzać dom, na 1 m³ powinno przypadać 20 W grzewczej mocy. Jednak istotne jest to, że panele nie muszą cały czas pobierać prądu, aby w pomieszczeniach panowała stała temperatura. Pobór mocy odbywa się mniej więcej przez 1/4 doby. Uwzględniając fakt, że konieczność używania paneli dotyczy zwykle 6 miesięcy w roku, to dla domu o powierzchni 100 m² i wysokości 3 m roczny koszt ogrzewania nie powinien przekroczyć 4000 zł. Chociaż w przypadku korzystnej stawki za prąd oraz bardzo dobrej izolacji może wynieść nawet mniej niż 3000 zł. To dowodzi, że koszty zakupu paneli zwrócą się po pewnym czasie i wówczas będzie można już tylko cieszyć się z poczynionych oszczędności. Warto dodać, że promienniki podczerwieni są naprawdę trwałe. Ocenia się ją na kilkadziesiąt lat. Poza tym panele objęte są kilkunastoletnią gwarancją.
