Europejskie nieruchomości ciągle drożeją. Wyjątkiem są Włochy, gdzie jest coraz taniej.
“W ciągu ostatnich czterech lat stawki za własne +M+ wzrosły niemal we wszystkich europejskich krajach – wynika z analizy ośrodka analityczno-badawczego AMRON. Rekord padł na Węgrzech. W 2018 r. ceny urosły prawie o 10 proc. (9,7 proc.), a przez trzy lata – o 32 proc.” – pisze “Puls Biznesu”.
Raport Propety Index 2018 dla Deloitte’a oszacował jednak, że “rekord zwyżek należy do państw na południu – ceny mieszkań w Czechach wzrosły aż o 16,8 proc. Węgierski wzrost Deloitte też szacuje wyżej niż AMRON – na 13,7 proc., polski – na 3,8 proc., a cenę metra podłogi nad Wisłą – na 1370 EUR. Dla porównania – nad Balatonem za metr kwadratowy trzeba zapłacić 1323 EUR” – podaje dziennik. W Czechach – według Property Index – jest to 2,5 tys. euro za metr.
Sprawdź – najtańsze mieszkania w Polsce
“Puls Biznesu” informuje, że według AMRON dzięki bardzo ekspansywnej polityce fiskalnej węgierskiego rządu odnotowano tam skok cenowy. “Od lipca 2015 r. na Węgrzech obowiązuje ulga mieszkaniowa (CSOK), która jest bezzwrotnym transferem pieniężnym na zakup mieszkania lub budowę domu” – podaje gazeta.
“Według różnych szacunków od 2015 r. ponad 50 proc. Włochów w wieku 24-35 lat mieszka z rodzicami, co oznacza, ze ceny mieszkań szybko nie pójdą w górę” – dodaje “PB”.
Zgodnie z danymi Eurostatu na przestrzeni ostatnich lat ceny mieszkań w Europie rosły w błyskawicznym tempie w niektórych krajach, a w innych dochodziło do znacznych spadków. W Irlandii i Czechach zwiększyły się one tylko w ostatnim roku o 12%, w Portugalii, Holandii i na Węgrzech o 10 procent – pisze portal Interia. W Polsce wzrost cen nie był tak znaczący. Zwiększyły się one o 3,7% w skali rocznej i jest to jeden z najniższych wyników w Unii Europejskiej. Również w dłuższej perspektywie ceny w naszym kraju zachowywały się inaczej.
Mieszkania w kraju nad Wisłą w również roku wyraźnie podrożały. Pomimo wzrostów na tle państw unijnych, nie były to rekordowe podwyżki. Mylny jest również pogląd, że za mieszkania w Polsce płaci się dużo. W porównaniu do krajów wspólnoty, ceny nieruchomości w naszej Ojczyźnie są niskie. Według danych opracowanych przez portal RynekPierwotny.pl, w 2017 roku metr kwadratowy nowego mieszkania w Polsce kosztował 1 321 euro (ok. 5 722 zł). Tańszy lokal można było dostać na Węgrzech – 1 164 euro (ok. 5 042 zł). W innych krajach cena metra kwadratowego jest znacznie wyższa: w Hiszpanii – 2 030 euro (ok. 8 792 zł), Czechach – 2 261 euro (ok. 9 793 zł) Belgii – 2 334 euro (ok. 10 109 zł) Niemczech – 4 103 euro (ok. 17 771 zł). Najdrożej za metr kwadratowy trzeba zapłacić w Wielkiej Brytanii – 4 397 euro (ok. 19 044 zł).