Własne mieszkanie to nadal dla wielu Polaków luksus. Najem lokalu też nie jest najtańszy. Zatem szukając oszczędności żyjemy w za ciasnych mieszkaniach lub pomieszkujemy u rodziny. Przy okazji liczymy na pomoc rządu. Czy jest, aby na co? Czy może w 2019 pozostaje liczyć na siebie? Tylko że, gdy nie stać nas na kredyt hipoteczny, to co innego pozostaje?
W bieżącym 2019 roku oraz w kolejnych latach rząd realizuje politykę mieszkaniową zgodnie z tzw. Narodowym Programem Mieszkaniowym, który uchwałą Rady Ministrów został przyjęty do realizacji we wrześniu 2016 roku. Wiązało się z nim wstępnie kilka rządowych programów wsparcia. Mimo to dwa przyjęte na starcie założenia nie są już aktualne. Co w takim razie należy wiedzieć o polskiej polityce mieszkaniowej w 2019 roku?
Ile mieszkań brakuje w Polsce?
- Mieszanie Plus – to główny następca wspomnianego już programu Mieszkanie dla Młodych. Jego głównym założeniem była budowa tanich mieszkań na wynajem z możliwością dojścia do ich własności. Opcja kupienia po latach mieszkania z programu jest wciąż aktualna. Kwestia taniej nieruchomości została jednak zniwelowana przez obecną koniunkturę. Warunki rynkowe nie pozwalają uzyskać tak niskich cen, jakie zakładano jeszcze jakiś czas temu. Mimo to mają być one jednak wynajmowane – we współpracy z samorządami – po cenach rynkowych, z dodatkową możliwością otrzymania do czynszu dopłaty. Polska Federacja Rynku nieruchomości informuje jednak na bieżąco na swojej stronie internetowej o mieszkaniach oddanych do użytku. Planuje również oddać do końca roku kolejne 100 tysięcy gotowych mieszkań za kwotę po blisko 30 miliardów złotych.
- Mieszkanie na start – program ten to pochodna Mieszkania Plus, którego misja planowana jest na lata 2019 – 2028. Mieszkania na start jest uzupełniony o dopłaty do czynszów wynikających z ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmowania mieszkania. Odpowiednie przepisy mają wskazywać osoby, które spełnią warunki do otrzymania pomocy od państwa. Ich nabór ma być prowadzony przez gminę we współpracy z inwestorem, realizującym nowe nieruchomości zgłoszone do programu. Na razie nie wiadomo, czy program, który wystartował z początkiem tego roku, będzie cieszył się powodzeniem. Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie ilość inwestycji doń zgłoszona oraz jaką wysokość opłat przewiduje państwo. Maksymalny limit wydatków ogółem na “Mieszkanie na start” to 16 miliardów złotych.
- SBC, czyli program wsparcia Społecznego Budownictwa Czynszowego – opiera się na preferencyjnym finansowaniu zwrotnym udzielanym przez Bank Gospodarstwa Krajowego, z małym oprocentowaniem i długim okresem spłaty. Program ten ma potrwać 10 lat i zapewnić łącznie 4 i pół miliarda złotych taniego finansowania. Kredyt ten sfinansuje nowe inwestycje, remonty i adaptacje istniejących już budynków. Będą mogły z niego skorzystać m.in. spółdzielnie mieszkaniowe i spółki komunalne.
- Wsparcie samorządów – program ma pozwolić w latach 2018 – 2025 na budowę 177 tysięcy nowych mieszkań komunalnych i socjalnych oraz na stworzenie nowych noclegowni i schronisk dla bezdomnych. Jego główny cel to skrócenie czasu oczekiwania na lokal komunalny, który w zależności od regionu, dochodzi czasem nawet do kilkunastu lat.
Wynajem mieszkania ze zwierzęciem – co warto wiedzieć?
Wszystkie założenia Narodowego Programu Mieszkaniowego prawdopodobnie wymagają jeszcze modyfikacji i poprawek. Mimo to składające się na niego dopiero startujące czy istniejące już programy, a także dostępne instrumenty i źródła ich finansowania, dobrze jednak rokują na najbliższą przyszłość.