20 kwietnia 2024
zdjęcie do artykułu najlepsze uzdrowiska w Polsce

5 najlepszych uzdrowisk polskich

Do najważniejszych atutów każdego uzdrowiska należą trzy czynniki. Dostęp do mineralnych źródeł wody pitnej, dostęp do leczniczych wód kąpielowych, oraz warunki klimatyczne danego miejsca. Połączenie tych wszystkich trzech rzeczy składa się na to, czy dane miejsce może ubiegać się o miano uzdrowiska. Kąpiele solankowe, sesje polegające na wdychaniu jodu, picie naturalnie zmineralizowanej wody, a także przebywanie przez kilka tygodni w miejscach, gdzie panuje łagodny i wskazany dla naszego zdrowia klimat.

Świeradów-Zdrój

Choć nie należą do najwyższych i nie oferują zbyt wielu ekstremalnych doznań, Góry Izerskie kuszą wieloma innymi atrakcjami. Tutejszy unikalny mikroklimat w połączeniu z wodami mineralnymi pozwala ponoć na długo zachować młodzieńczy wygląd. Pierwsze naukowe wzmianki o dobroczynnych właściwościach tutejszych wód pojawiły się natomiast już w XVI w. Dziś w tym spokojnym, malowniczym miasteczku leczy się przede wszystkim choroby reumatyczne, dolegliwości narządów ruchu i układu krążenia oraz choroby ginekologiczne. Kuracjusze mają do dyspozycji piękną zabytkową pijalnię z najdłuższą na Dolnym Śląsku halą spacerową, Park Zdrojowy z tarasami i egzotyczną roślinnością oraz profesjonalne sanatoria uzdrowiskowe i kompleksy Medical Spa.

TOP 5 wegetariańskich restauracji w Polsce

Szczawno-Zdrój

Jedno z najstarszych polskich uzdrowisk kusi piękną architekturą, licznymi parkami, bliskością malowniczych gór oraz bogatą ofertą medyczną i rehabilitacyjną. Króluje tutaj uzdrowiskowy splendor w najlepszym wydaniu. Zabytkowa pijalnia wód mineralnych wraz z drewnianą halą spacerową wciąż wygląda tak, jak w czasach dżentelmenów w cylindrach i dam w krynolinach.

Ogromny, neobarokowy Dom Zdrojowy to jedno z najbardziej okazałych sanatoriów w Polsce. Jego charakterystyczna bryła była inspiracją dla budowniczych sopockiego Grand Hotelu. Z kolei otwarty pod koniec XIX w. Teatr Zdrojowy znajduje się w ścisłej czołówce najpiękniejszych scen w kraju. Jeśli dodamy do tego dobroczynne działanie tutejszych wód, wśród których prym wiodą „Mieszko” i „Dąbrówka”, a także bliskość takich atrakcji jak choćby Zamek Książ, wizyta u stóp Gór Wałbrzyskich przyniesie same korzyści dla ciała i duszy.

Duszniki-Zdrój

W 1826 r. przebywał tu sam Fryderyk Chopin. Szesnastoletni podówczas wirtuoz nie tylko jednak raczył się wodami mineralnymi i wdychał czyste sudeckie powietrze, ale też koncertował. I właśnie na pamiątkę tych występów w Dusznikach co roku na początku sierpnia odbywa się Międzynarodowy Festiwal Chopinowski, przyciągający do kurortu czołowych pianistów z całego świata.

Polonezy, mazurki i nokturny wielkiego kompozytora stanowią doskonałą ścieżkę dźwiękową dla leniwych przechadzek po Parku Zdrojowym czy posiadówek przy szklaneczce „Pieniawy Chopina” albo „Jana Kazimierza” w XIX-wiecznej pijalni. Uzdrowisko w górach słynie również z kąpieli i okładów borowinowych oraz unikalnych w skali kraju kąpieli igliwiowych na bazie świeżych gałęzi sosen i świerków.

Ekoturyści na wakacjach – 5 najlepszych lokalizacji w Polsce

Ciechocinek

Nazwa położonego zaledwie 25 km od Torunia miasta stała się wręcz synonimem klasycznego kurortu. To tutaj znajdziemy najsłynniejszy park zdrojowy, najpiękniejsze dywany kwiatowe oraz najbardziej oblegany deptak.

W Ciechocinku praktycznie nie ma przemysłu, ruch samochodowy jest minimalny, a specyficzny mikroklimat doczekał się nawet oficjalnej prawnej ochrony. Największym naturalnym bogactwem tego miejsca są jednak wspomniane wody, znane powszechnie jako ciechocińskie solanki. Mają one temperaturę od 8 do nawet 37 stopni i zasolenie od 0,19 do 6,4%. Można się w nich kąpać, popijać je w zabytkowej pijalni, wdychać unoszący się w powietrzu aerozol pod słynnym „grzybkiem”. Warto wybrać się także pod zabytkowe tężnie solankowe z połowy XIX w. To największy tego typu obiekt w Europie, a nasycone solami mineralnymi powietrze w Parku Tężniowym ma zbawienny wpływ na układ oddechowy.

Lądek-Zdrój

Uzdrowiskowe tradycje Lądka sięgają głęboko w przeszłość. Podobno tutejsze wody termalne odkrył pewien średniowieczny pastuszek, który chciał po prostu napić się ze źródełka, a już w połowie XIII w. istniały tu udokumentowane łaźnie lecznicze. Obecnie w radoczynnych wodach siarczkowych i fluorkowych pławią się przede wszystkim kuracjusze cierpiący na dolegliwości reumatyczne, ortopedyczne i neurologiczne oraz na bezpłodność. Ale nie ma wątpliwości, że wizyta w „Wojciechu” czy również słynnym „Jerzym” (którego historia sięga 1498 r.) poprawi nastrój każdemu bez wyjątku.

Oceń ten artykuł!

Dodaj komentarz