Rok 2019 przyniósł dużo zmian w podatkach dochodowych. Z nowych regulacji korzystają przede wszystkim osoby, które nabędą nieruchomość w spadku.
Od 1 stycznia 2019 r. wielu właścicieli odziedziczonych mieszkań lub działek nie musi czekać 5 lat, by sprzedać je i uniknąć obowiązku zapłaty podatku dochodowego. Tego dnia weszły w życie nowe przepisy podatkowe, które zmieniają sposób obliczania okresu, po upływie którego można zbyć nieruchomość bez konieczności rozliczania się z fiskusem.
Postępowanie spadkowe na rynku nieruchomości – co trzeba wiedzieć?
Zgodnie z dodanym do art. 10 ust. 5 ustawy o PIT w przypadku odpłatnego zbycia, nabytych w drodze spadku, nieruchomości lub praw majątkowych, określonych w ust. 1 pkt 8 lit. a–c, okres pięcioletni liczy się od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie lub wybudowanie tej nieruchomości lub nabycie prawa majątkowego przez spadkodawcę.
Zmiany dotyczą wszystkich, którzy sprzedają odziedziczone nieruchomości po 1 stycznia 2019 r. Nie liczy się przy tym data spadkobrania. Osoby, które odziedziczyły nieruchomość np. w 2016 r., również mogą doliczyć sobie okres jej posiadania przez spadkodawcę. Znowelizowane przepisy obejmują również przypadki zbycia nieruchomości przez wdowców i rozwodników. Mogą oni sprzedać nieruchomość w ciągu 5 lat od daty jej nabycia do majątku wspólnego lub wybudowania w trakcie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej, a nie jak wcześniej od dnia śmierci małżonka lub rozwodu.
Jak dokonać profesjonalnej wyceny nieruchomości?
Wprowadzone zmiany, a w zasadzie nowe przepisy do ustawy o PIT, zdecydowanie przemawiają na korzyść podatników. Mogą oni bez obawy przyjąć spłatę w drodze podziału spadku do wysokości przysługującego im udziału w nieruchomości albo zbyć nieruchomość otrzymaną w spadku po zmarłym członku rodziny lub małżonku bez obowiązku zapłaty podatku z tego tytułu – wystarczy, aby od końca roku, w którym nastąpiło nabycie lub wybudowanie przez spadkodawcę albo przyjęcie nieruchomości do majątku wspólnego, upłynęło 5 lat.