Najwyższe, zlokalizowane w wyjątkowej scenerii, posiadające cechy geotermalne. Te wodospady to coś więcej niż spadająca z urwiska woda. To prawdziwe cuda natury, które oferują naszym oczom niezwykły spektakl. To przyrodnicze atrakcje, dla których warto pokonać wiele kilometrów.
Wodospady Wiktorii, Zimbabwe, Zambia
Mosi-oa-Tunya, czyli Dym, który grzmi. Właśnie tak nazywał się wodospad, zanim dotarli do niego pierwsi eksploratorzy. Nazwę, która obowiązuje do dziś, nadał słynny szkocki podróżnik – David Livingstone – na cześć angielskiej królowej.
Najlepszym punktem do oglądania wodospadu jest “Knife Edge”. Dla spragnionych mocniejszych wrażeń poleca się przeloty nad wodospadami na motolotniach, samolotami, helikopterami, balonem, wycieczki kajakowe, a nawet rafting przełomami rzeki Zambezi.
Niagara, USA, Kanada
Życie turystyczne toczy się głównie po kanadyjskiej stronie wodospadu. Tam jest najlepiej rozwinięta infrastruktura, bo też stamtąd widać Niagarę w całej jej krasie. Chyba za najciekawszą rozrywkę uchodzi rejs statkiem, który może podpłynąć niemal pod same kaskady. Potęga żywiołu, chłodna bryza i huk spadającej ściany wody są niesamowitym przeżyciem. Wycieczka do stóp Niagary, zwana Maid of the Mist, kosztuje niespełna 20 USD. Wodospad można jednak obejrzeć też niejako zza kulis. Journey Behind the Falls to imponująca, 45-minutowa trasa specjalnie wykutymi w skale tunelami.
Niagara robi wrażenie bez względu na porę roku czy dnia. Zimą, kiedy okolica pokryta jest białym puchem, zamarzająca woda tworzy gigantyczne sople. Zaś każdej nocy dzięki zainstalowanemu podświetleniu odbywa się niezwykła gra świateł.
Reichenbach, Szwajcaria
Wodospad Reichenbach to jeden z najwyższych wodospadów Alp, który znajduje się w Meiringen w Szwajcarii w miejscu, gdzie rzeka Reichenbach łączy się z Aare. Wysokość tego wodospadu to 200 metrów i tworzy go pięć kaskad, z których najwyższa ma 90 metrów. Jest to doskonała atrakcja turystyczna, do której prowadzi kolej liniowo – terenowa Reichenbachfall-Bahn. Wodospad ten sławę zyskał w 1891 roku. Stało się to dzięki temu, że pisarza Arthur Conan Doyle opisał go w swoim opowiadaniu o Sherlocku Holmesie, pt. Ostatnia zagadka.
TOP 5 miejsc do odwiedzenia w Portugalii
Kaieteur, Gujana
Tak często pomijana przez turystów wędrujących po Ameryce Południowej, Gujana skrywa w swych dziewiczych lasach wspaniały wodospad. Nie jest on ani najwyższy, ale z pewnością najdzikszy. Dotrzeć do niego można na dwa sposoby: małym samolotem w ramach zorganizowanej wycieczki lub poruszając się busami, łodziami oraz wędrując przez dżunglę. Będąc już na miejscu, z pewnością zapragniemy tu zostać jak najdłużej, a nieziemskie widoki na długo zagoszczą w naszej pamięci.
Iguaçu, Brazylia, Argentyna
Bajeczny wodospad, wizytówka całej Ameryki Południowej jest najłatwiej dostępny od strony brazylijskiej, choć z pewnością nie wolno pominąć wspaniałych widoków z argentyńskiej części. Z progu skalnego rozciągającego się na ponad 3 km spadają ogromne masy wody sprawiające wrażenie jakby ziemia pod stopami drżała. Wszystkie tarasy są odsunięte od czeluści, do których spada woda, tak aby móc objąć wzrokiem cały ogrom wodospadów. Jeżeli zdecydujemy się na lot samolotem lub helikopterem, z pewnością dostarczy nam to niezwykłych wrażeń.