5 grudnia 2024
zdjęcie do artykułu oszczędzanie energii

Oszczędzanie energii – sprawdzone patenty

Większość z nas chce uniknąć wysokich rachunków za energię. Energooszczędność samego budynku to jeszcze za mało, żeby generować oszczędności. Także wyposażenie wnętrz, dobór odpowiedniego sprzętu i swoista energetyczna logistyka przy urządzaniu i użytkowaniu mieszkania pozwala na oszczędzanie energii.

Największa oferta nowych domów w Poznaniu – odwiedź Rynek Pierwotny

Normy budowlane są coraz bardziej restrykcyjne w zakresie energochłonności budownictwa. Jeszcze nie tak dawno dopuszczano wartość rocznego zużycia energii przez przeciętny dom jednorodzinny na poziomie 120 do 160 kWh / mkw. Dzisiaj wartość ta nie może być większa niż 120 kWh / mkw. / rok dla standardowego budynku i wyższa niż 60 kWh /mkw. / rok dla domu energooszczędnego. Budynki pasywne, w Polsce należące jeszcze do rzadkości, nie powinny zużywać więcej niż 15 kWh / mkw. / rocznie. Wedle dyrektywy unijnej “Charakterystyka energetyczna budynków” po roku 2020 będzie wolno stawiać wyłącznie obiekty o niemal zerowym zużyciu energii.

Ogrzewanie nadmuchowe – zalety i wady tego rozwiązania

Jak budować energooszczędnie?

Budynek o niskim zużyciu energii powinien być odpowiednio zaprojektowany i wybudowany. Za kluczowe dla jego korzystnego standardu energetycznego uważa się takie czynniki:

  • możliwie prosta i zwarta bryła, najlepiej bez ozdobników architektonicznych jak wykusze czy lukarny; najniższe zużycie energii osiąga się w budynkach typu “kostka”, ale na równie korzystne współczynniki pozwalają nieskomplikowane bryły przykryte dwuspadowym dachem
  • odpowiednio niski współczynnik przenikania ciepła przez wszystkie przegrody budynku – mają na niego wpływ zastosowane izolacje i technologie wznoszenia ścian oraz konstrukcji dachowych
  • zadowalająca szczelność budynku, osiągana dzięki ograniczeniu liczby mostków termicznych
  • lokalizacja budynku względem stron świata – usytuowanie największych okien od strony południowej i ograniczenie do niezbędnego minimum powierzchni szklanych od północy
  • efektywny system grzewczy i instalacja wentylacyjna (do budynków energooszczędnych polecana jest wentylacja mechaniczna z rekuperacją)

W budynkach niskoenergetycznych coraz częściej stosuje się dodatkowe rozwiązania pozwalające na oszczędzanie energii, jak pompy ciepła, kolektory słoneczne czy wspomniane już rekuperatory.

Jak oszczędzać wodę w domu – sprawdzone porady

Jak mieszkać energooszczędnie?

Technologie i rozwiązania zastosowane na etapie budowy to nie jedyne czynniki wpływające na rzeczywisty bilans energetyczny danego budynku czy poszczególnego lokalu mieszkalnego. Ogromnie ważna – jeśli nie kluczowa – jest świadomość jego użytkowników. Nawet najlepsze izolacje nie zagwarantują oszczędzania energii, jeśli mieszkańcy nie będą kontrolować energii “uciekającej” przy użytkowaniu domowych sprzętów. Lodówka, zmywarka, pralka, kuchenka, piekarnik, czajnik, mikrofalówka i szereg innych urządzeń elektrycznych to niezbędne wyposażenie większości domów. Bez ich świadomego doboru i mądrej eksploatacji trudno będzie zracjonalizować zużycie energii.

AGD z “klasą”

Najbardziej energochłonne są sprzęty kuchenne, z racji swojego przeznaczenia i sposobu użytkowania. Sama lodówka pobiera energię przez 24 godziny na dobę i to już jest wystarczający powód, aby wnikliwie przeanalizować dobór jej odpowiedniego modelu. Wszystkie urządzenia kuchenne mają przypisaną im odpowiednią klasę energetyczną, którą warto brać pod uwagę na równi z designem i funkcjonalnością interesującego nas modelu. Klasa energetyczna wskazuje na ilość energii, jaką dany sprzęt szacunkowo zużywa. Oznacza się ją symbolami: A, B, C, D, E, F. Jeżeli zależy nam na oszczędzaniu energii, kupujmy urządzenia oznaczone literą “A”. Do niego przypisane są dodatkowe informacje mówiące o zużyciu energetycznym. Jeden z modeli opisu polega na oznaczeniach: “A+”, “A++”, gdzie każdy “+” wskazuje na zakładaną wartość oszczędności. Im więcej plusów przypisanych do symbolu A, tym oczywiście lepiej. Obecnie coraz bardziej popularny staje się inny sposób określania zużycia energii – “A – 10%”, “A – 20%”, “A – 30%”. Wskaźniki te pokazują, ile procentowo wyniosą oszczędności. Dlatego pierwsza wskazówka przy doborze AGD – to czytać etykiety.

Nadchodzący triumf budownictwa ekologicznego – przeczytaj nasz artykuł

Domowa strategia energooszczędna

Sprzęt o odpowiedniej klasie energetycznej to jedno. Drugą istotną sprawą są nawyki mieszkańców. Bez odpowiedniej świadomości domowników trudno pokusić się o oszczędzanie energii. Ostatecznie to od nich zależy, ile energii faktycznie zużyje mieszkanie. Zmywarka w klasie “A – 20%” odciąży budżet tylko wtedy, jeśli będziemy z niej racjonalnie korzystać. Nastawiajmy ją wyłącznie, gdy jest pełna. Uruchamianie zmywarki, nawet tej energooszczędnej, dla kilku filiżanek, to wydatek zupełnie zbędny i nieekonomiczny.

Mamy chłodziarko – zamrażarkę klasy “A – 30%“? Dbajmy o nią – nie dopuszczajmy, żeby w zamrażarce powstała warstwa lodu, która obniża efektywność energetyczną urządzenia, nie stawiajmy lodówki blisko źródeł ciepła (grzejników, kuchenki i piekarnika, słonecznych okien), raz na jakiś czas rozmrażajmy ją i oczyszczajmy jej tył z kurzu (zakłóca on oddawanie ciepła). Błędem wielu użytkowników jest przekonanie, że jeśli zainwestują w funkcję “No Frost” czy “Eco“, to lodówka będzie działać przez lata praktycznie bezobsługowo. Jej efektywność należy od czasu do czasu wspomóc zabiegami pielęgnacyjnymi.

Mając do wyboru kuchenkę gazową lub elektryczną, wybierzmy gazową. To zdecydowanie umożliwi oszczędzanie energii, zwłaszcza gdy sporo gotujemy. Gdy takiego wyboru nie mamy i jesteśmy zdani na elektryczność, postarajmy się przynajmniej o kuchenkę z płytą indukcyjną, która zużyje o 10% mniej energii niż ceramiczna. Nie łudźmy się jednak, zarówno kuchenka, jak i piekarnik elektryczny “pochłaniają” dużo prądu, o czym producenci rzetelnie informują na etykietach. Nie ma co liczyć na kuchenkę klasy “A++”. Pozostają więc dobre nawyki. A zatem: nie nastawiamy kurków na “max”, gdy nie ma takiej potrzeby i nie zaglądamy co chwilę do piekarnika, bo każde jego otwarcie powoduje niepotrzebne straty energii.

Dom autonomiczny – czym jest i czy warto w niego zainwestować?

Kolejny czarny punkt na mapie domowych oszczędności to zwykły czajnik elektryczny. Jeśli mamy kuchenkę gazową, gotowanie wody na gazie będzie bardziej ekonomicznym rozwiązaniem. Gdy natomiast jesteśmy skazani na czajnik elektryczny, korzystajmy z niego rozsądnie. Nastawiajmy tylko tyle wody, ile faktycznie jest nam potrzebne.

Od drobnych nawyków po duże oszczędności

Z wielu domów znaczna część energii ucieka przez drobne, codzienne zaniedbania: pozostawienie ładowarki w kontakcie po naładowaniu telefonu, zostawienie włączonego żelazka na czas rozmowy telefonicznej (“przecież zaraz wracam do prasowania”), nie mówiąc już o włączonych światłach, gdy przechodzimy do innego pomieszczenia. Obliczono, że pozostawiania telewizora w funkcji “stand-by” na noc pochłania rocznie kilkadziesiąt złotych. A przecież nie tylko o telewizorze zapominamy: zostawiamy też w stanie “czuwania” kino domowe, dekoder, odtwarzacz DVD i CD.

Korzystny bilans energetyczny to wypadkowa kilku czynników: dobrego projektu i technologii, odpowiednio dobranego wyposażenia i racjonalnych codziennych nawyków. Musimy uwzględniać wszystkie, gdy chcemy mieszkać ekologicznie.

Oceń ten artykuł!

Dodaj komentarz